Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2018

Każdy ma coś w sobie z rasisty...?

"Rasizm to nie kwestia postawy, to kwestia władzy".  Podobno każdy z nas ma w sobie oprawcę. Nawet najbardziej dobrotliwe, niewinne i miłościwe duszyczki na świecie, mogą zmienić się w krwiożercze, brutalne bestie. Wszystko jest kwestią zaistniałej sytuacji i emocji, które ta sytuacja wyzwala. Zatem czy każdy z nas ma w sobie rasistę? To trudne pytanie i nawet nie zamierzam się głowić nad jej odpowiedzią. Dzisiejsze społeczne nastroje są skrajnie odmienne od tych, które miały miejsce kilkadziesiąt lat temu. Dzisiaj rasizm jest już domeną ludzi ograniczonych , i choć miejscami pojawiają się jeszcze przejawy rasistowskich zachowań, to jednak należą one już do rzadkich incydentów.  Nie było tak jednak w XIX wieku... Wtedy rasizm był sposobem na życie, na wyrażanie siebie. Niechęć czy wrogość wobec osób innych ras i kultur, była powszechnie racjonalizowana, rozumiana i popierana. W jednym z wcześniejszych postów scharakteryzowałem krótko typowe, europejskie społeczeństwo

Podróż śmierci - czyli jak niewolnicy dostawali się do Europy

"Mało który przeżywał tę podróż..." Kiedy możni tego świata zorientowali się, że otwarcie ludzkich zoo  stanowi świetny interes, zaczęli zastanawiać się w jaki sposób dotrzeć do Afrykańczyków , mieszkających tysiące kilometrów od największych miast Europy czy Stanów Zjednoczonych. Jeszcze bardziej problematyczne było sprowadzenie ich w charakterze niewolników. Wiadomym było, że taka akcja wymagać będzie dużego zaangażowania ze strony całych tabunów ludzi oraz solidnego wsparcia finansowego. Podróże do Afryki nie były niczym nowym. To właśnie na przełomie XIX i XX wieku zaczęła się gwałtowna ekspansja kolonialna europejskich mocarstw, znana później jako "Wyścig o Afrykę". W momencie wybuchu I wojny światowej, tylko dwa państwa afrykańskie mogły pochwalić się statusem państw niepodległych. Była to Liberia i Etiopia.  Cała reszta krajów z kontynentu Afrykańskiego podzielone były na kolonie: brytyjskie, belgijskie, francuskie, hiszpańskie, portugalskie, włoskie i ni

Prasa śmierci

"Rola prasy jest nie do ocenienia..." Czymże byłoby ludzkie zoo bez udziału mediów? Można śmiało powiedzieć, że inicjatywa ludzkiego zoo nigdy nie byłaby tak popularna, gdyby nie stałe informacje ze strony mediów. Tak się składa, że w XIX najpopularniejszymi i w zasadzie jedynymi mediami, była prasa . To w głównej mierze dzięki niej dzisiaj wiemy o procederze jakim było  ludzkie zoo.  Role dziennikarzy nie da się przecenić. Ich zdjęcia, a nawet materiały filmowe służą dzisiaj jako dowód w sprawie brutalności ludzkich zoo. Choć ciężko jest mówić o ich dobrych intencjach, o tyle ich praca jest dla nas dzisiaj bezcenna. Prasa w kontekście ludzkich zoo spełniała swoje dwa założenia. Pierwsze: znalezienie dobrych, "poczytnych" tematów. Drugie: promowanie działalności ludzkich zoo w Europie i Stanach Zjednoczonych. Na łamach gazet pojawiało się wiele reklam zachęcających do odwiedzin tych miejsc. Owe reklamy najczęściej były perfidne, poniżające i niesmaczne. Swój

Czy wszyscy w XIX i XX w. byli rasistami?

"Rasistą nikt się nie rodzi. Rasistą się stajesz"  Dzisiejszy post będzie krótszy, bo też będzie dotyczył o wiele mniej obszernego zagadnienia. Nie oznacza to jednak, że niniejszy temat jest z tego powodu mniej istotny. Przeciwnie! Pod pewnymi względami dzisiejszy temat jest jednym z ważniejszych tematów, które dotyczą pojęcia Ludzkiego zoo. Dlaczego? Ponieważ przywracają nam wiarę w ludzkość zeszłej ery i ich zdolności racjonalnego myślenia.  Czytając mój blog czy zagłębiając się tematykę ogólnie pojętego rasizmu z przełomu XIX i XX wieku można by pomyśleć, że całe ówczesne społeczeństwa reprezentowały głęboko zakorzenione poglądy rasizmu. Ciężko jest się doszukać informacji by jakieś środowiska jawnie sprzeciwiały się powstawaniu ludzkich zoo. Zdecydowanie łatwiej jest doszukać się informacji dokumentujących ogromne zainteresowanie tymi inicjatywami, ze strony całych społeczeństw największych europejskich aglomeracji. Padają różne liczby. Najczęściej z wieloma zera

Ota Benga - pierwszy męczennik ludzkiego zoo

"Ludzkie zoo uczyły ludzi, że rasizm można racjonalnie wyjaśnić" Ludzkie zoo wygenerowało wiele cierpień zniewolonym mieszkańcom Afryki. Sama idea ludzkiego zoo nie miała wyłącznie dostarczać rozrywki znudzonym bogaczom największych europejskich i amerykańskich metropolii. Jednym z kilku innych celów ludzkiego zoo było również usiłowanie racjonalnego wytłumaczenia kwestii rasizmu. W " etnologicznych ekspozycjach " (jak również nazywane były ludzkie zoo)  zamierzano dowieść, że czarny człowiek na każdym polu ustępuje reprezentantom rasy białej. Twierdzono, że Afrykańczycy są słabsi fizycznie, mają gorzej wyostrzone zmysły, są bardziej podatni na uzależnienia oraz są znacznie mniej inteligentni. Mało kto o tym wie, ale pseudonaukowe badania przeprowadzane na Afrykańskich niewolnikach znajdujących się w rezerwatach, posłużyły później do szeroko zakrojonych akcji propagandowych w nazistowskich Niemczech . Zamierzano w ten sposób zracjonalizować rasistowskie p

Ludzkie zoo, czyli śmierć przyszła za późno

Czym jest rasizm?  Rasizm w dzisiejszym pojmowaniu jest postrzegany jako swoista niechęć, wrogość czy nawet odraza wobec ludzi odmiennego koloru skóry. Jest to bardzo prosta, acz wyczerpująca definicja, przynajmniej w dzisiejszych czasach. Nikt o zdrowych zmysłach nie wartościuje już ludzi pod względem ich przynależności rasowej. W myśl pewnej starej piosenki zespołu Izrael: "i tylko głupcy mówią: biały lepszy jest niż czarny, czarny lepszy niż czerwony, czerwony lepszy niż pomarańczowy" . I choć rasizm jest obecnie w odwrocie, nadal siedzi głęboko zakorzeniony w umysłach niektórych ludzi. Mimo wszystko mamy pełne prawo cieszyć się, że ludzie na ziemi nie są podzieleni. Możemy mieć przyjaciół z całego świata, z każdego państwa i z każdej rasy. Samo pojęcie "rasy" również zaczyna powoli obumierać. Bardzo popularny staje się okrzyk "jedna rasa - ludzka rasa!". Doprawdy są to piękne czasy pod tym względem. Jednakże cały czas należy mieć w pamięci fakt,